Lista aktualności Lista aktualności

Powrót

Białe ślicznotki z Turwi

Białe ślicznotki z Turwi

Wreszcie nadeszła długo wyczekiwana przez wszystkich wiosna, a wraz z nią piękne śnieżyce nazywane „Leśnymi tulipanami”. Żeby podziwiać ich piękno mieszkańcy Kościana oraz okolic wcale nie muszą jeździć za Poznań do „Śnieżycowego Jaru”, ponieważ tuż za pałacem w Turwi czeka ich miła i niesamowicie urocza niespodzianka.

Pierwsze promienie wiosennego słońca budzą do życia przyrodę. Podczas spacerów na łonie natury warto zatrzymać się i rozejrzeć, wsłuchać w melodyjny śpiew ptaków takich jak drozdy czy kosy, podziwiać głośne klucze gęsi czy zachwycić się pierwszymi kwiatami takimi jak śnieżyca wiosenna (Leucojum vernum).

W Polsce śnieżyca występuje w stanie naturalnym w Sudetach i Karpatach, szczególnie licznie w Bieszczadach, na wysokościach 530-1180 m n.p.m. Poza obszarami górskimi została odnotowana w naturalnym środowisku tylko na Nizinie Śląskiej. Skąd wzięła się na terenach Wielkopolski?

Do dziś nie znamy jednoznacznej odpowiedzi. Jednak wydaje się, że jej pojawienie w tym miejscu można przypisać celowemu działaniu człowieka, gdyż dane historyczne nie potwierdzają jej występowania. Bez względu jednak na pochodzenie, roślina znalazła w Wielkopolsce warunki niezbędne do rozwoju, kwitnienia i wydawania owoców- informuje Rafał Śniegocki.  

Największe stanowisko występowania na nizinach śnieżycy znajduje się niedaleko granic miasta Poznania, na terenie leśnictwa Uchorowo (Nadleśnictwo Łopuchówko). Miejsce to zostało objęte w 1975 roku ochroną rezerwatową i nazywane jest „Śnieżycowym Jarem”.

Mieszkańcy Kościana oraz okolic mogą jednak obrać inny kierunek. W miejscowości Turew, za barokowym pałacem rodziny Chłapowskich, rozpościera się śnieżycowy dywan, który wprawia w zachwyt każdego odwiedzającego. Śnieżyca zakwita już w lutym, choć przeważnie ma to miejsce w połowie marca. Należy pamiętać, że kwitnie jedynie przez 2-3 tygodnie, dlatego chętni zobaczyć te „białe ślicznotki” powinni się spieszyć. Jest ona gatunkiem narażonym na wyginięcie, objętym ochroną ścisłą. Tak jak wszystkie leśne kwiaty czuje się najlepiej w naturalnym środowisku i nie wolno jej zrywać.

Przy okazji podziwiania śnieżyć warto przejść się po tętniącym życiem parku, otaczającym pałac. Pod starymi dębami i klonami oprócz „leśnych tulipanów” napotkać można cebulice syberyjską i złoć żółtą. Po drzewach i krzewach zręcznie skaczą wiewiórki oraz wędrują głową w dół kowaliki. Po ziemi kroczą ropuchy szare oraz owady takie jak oleice. Natomiast wśród krzewów wypatrzeć można sarny.  

Sam pałac oraz park znajdują się na terenie Parku Krajobrazowego gen. Dezyderego Chłapowskiego, o którym więcej przeczytacie tutaj!